Już wkrótce rozpocznie się rok szkolny. Nie bądźmy obojętni i wspólnie zastanówmy się, nad tym co dzieje się z naszymi dziećmi? Gdzie podziała się ich skromność i szacunek dla rodziców, nauczycieli, koleżanek i kolegów ze szkolnej ławy oraz dla ludzi spotykanych na ulicy?
Kto zawinił? Rodzice, szkoła, a może telewizja i Internet, który zastępuje rozmowę z dziećmi? Często się zdarza, że rodzice nie mają czasu dla swych dzieci i wtedy powstaje próżnia między szkołą, a rodzicami. W efekcie coraz młodsze dzieci wcielają się w role dorosłych, ale chyba nie o taką dorosłość chodzi? Dlatego należy pamiętać, że każde pokolenie ludzi dorosłych odpowiada za wychowanie dzieci. Czy nasze pokolenie dobrze spełnia to zadanie? Czy w rodzinnym domu i na każdym stanowisku pracy dajemy dobry przykład dzieciom i młodzieży?
Jan Golus
Radiowęzeł Rypiński